www.rpgzastep.fora.pl

CyberWehrWolf

Cead míle fáilte!

Jestem Szymek - Wilkołak i czasem znęcam się nad graczami. Moje zacięcie sadystyczne objawia się w następujących formach:

- d20 modern - mam nieźle opanowany system i korzystam ze wszystkich dodatków do niego, do tej pory na tym silniku rozgrywałem sesje dotyczące przeszłości, teraźniejszości, przyszłości i post-apokalipsy.

- CyberPunk 2020 - system relatywnie prosty, mam dobrze opanowane realia, ale nikłe doświadczenie w prowadzeniu. Jak do tej pory głównie uczestniczyłem w sesjach, nie prowadziłem.

- Neuroshima - osobiście nie przepadam za systemem, te rzuty 3k20 z odejmowaniem doprowadzają mnie do szału, ale do realiów czuję swoisty sentyment. Może dałoby się pograć.

Jak na chwilę obecną mam przygotowane następujące sesje:

- d20 modern - kampania rozpisana na 4-5 osób, w klimacie lat '40 XX wieku. Widoczne zacięcie wojskowe, ale obliczona jest raczej na odgrywanie postaci niż rozwałkę. Co nie znaczy, że nic sobie nie klepniesz...

- S.T.A.L.K.E.R. - kampania ukończona w mniej więcej połowie, oparta na powieści Struggackich "Piknik na skraju drogi", filmie Tarkowskiego i grze komputerowej. Musiałbym odświeżyć realia. Klimat post-apokalipsa/survival horror.

Mogę też rozpisać jakieś przygody dla realiów CyberPunka, Post-apokalipsy czy historycznych (tu sporo zależy od poziomu mojej wiedzy, ale z czystym sumieniem mogę wziąć się za I wojnę, II, Wietnam, wczesne średniowiecze i mogę poeksperymentować w takich realiach jak paleolit czy neolit. Mogę się douczyć epoki brązu.

Moje warunki na wykonanie Zalęgu są niezłe: posiadam pokój z miejscem do grania na 6 osób (tyle sprawdzałem, w praktyce wchodzi więcej), oraz łóżko dwuosobowe i jednoosobowe (na jednoosobowym mieszczą się dwie osoby na duś, na dwójkę wchodzą 3-4 Razz

) oraz niesamowicie przytulną podłogę na karimaty. Mam także ogród, miejsce na ognisko i zaciszny kącik do klapnięcia pod drzewem.
Mieszkam pod Krakowem, ok. 45 minut jazdy busem lub 25 minut pociągiem (dojazd w granicach 3,50 w jedną stronę). Nie mam prawa jazdy.

Jestem dyspozycyjny w weekendy, ale ostatnio miewam czas w tygodniu, trzeba pytać Wink

Wiadomości prywatne sprawdzam tak często, jak e-mail, więc...

Slán!