www.rpgzastep.fora.pl

Brawl

W czasie pełni dzieją się złe rzeczy.
Tak głosi obiegowa opinia; ludzie tracą zmysły; zmieniają się w zwierzęta lub na ziemie stępują duchy...
Na nocnym niebie królowała Ciemność. Strąciła z piedestału swego srebrzystego adwersarza wraz z całą świtą gwiazd. Miasto spowił jej oblubieniec - Mrok, tak gęsty iż prawie całkowicie tłumił kroki idącej postaci. Nie był to koci chód komandosa czy sprężysty, zawadiacki marsz boksera. Oto do domu wracał przeciętny, szary obywatel. Może jednak wyszedł z niego po kłótni, czy tylko chciał zaczerpnąć świeżego powietrza? O trzeciej w nocy nikt nie zadaje takich pytań. W wielkim mieście nikogo nie obchodzi twój los.
Mężczyzna nasunął kaptur bluzy głębiej na czoło...
Przecież to najciemniejsze spośród nocy zawsze były najstraszniejsze. Od wieków ludzie wykorzystywali je na szkodę swych współbraci mordując, sabotując, niszcząc i zdradzając. Instynkty zawsze przestrzegają nas przed ciemnością oraz mrokiem.
Kiedy obudził się w nocy wiedział już że coś jest nie tak. Dochodziła czwarta nad ranem. Mrok nocy jeszcze nie został przełamany przez różowe palce Jutrzenki; za oknem wciąż królowała atramentowa ciemność. Musiał iść do ubikacji - zdecydowanie musiał. Od tego uczucia miał już koszmary.
Jeremy usiadł na łóżku by po chwili wstać i ruszyć do ubikacji. Mieszkał sam. Minął stolik nocny i lampkę, zmierzając ku drzwiom. Nie zapalał światła, oczy nawykły mu do ciemności zaś on sam znał rozkład swojej kawalerki na pamięć. Młodzieniec otwarł drzwi do klozetu i usiadł na muszli.
Pod powiekami czuł grube ziarna piachu, odruchowo pchnął drzwi aby zachować pozory intymności i dobrego wychowania. Wtem na palcach dłoni poczuł coś lepkiego, obrzydliwie znajomego dla studenta kryminalistyki sądowej...
Księżyc zmusza nas do bycia. Rozpala zmysły, kochanków; każe krzyczeć, zamanifestować światu swoją obecność. Jego magnetyzm jest znany każdemu, żywemu organizmowi.
Jednak to Mrok jest straszniejszy. Nie jest demonem czy złym duchem. Nie jest tak ekscytujący i romantyczny jak srebrny dysk Księżyca. Jest okresem - wycinkiem czasu w którym próżno szukać jakiegokolwiek naturalnego źródła światła...
Jeremy spojrzał rozszerzonymi źrenicami na drzwi. Jego przerażone oczy pięły się w górę, po czarnej smudze skrzepłej krwi aż do górnej listwy. Tam było coś jeszcze.
Przybita długim gwoździem ludzka krtań.
Mrok każe nam milczeć.

Zapraszam do sesji RPG opartej o system D20 Modern utrzymanej w klimacie śledztwa prowadzonego przez zespół agentów FBI.
Coś w klimacie? Archiwum X oraz powieści Johna Grishama. Zainteresowani?

Poszukuję trójki (lub więcej) osób gotowych do:
-Oddania rozbudowanych profili psychologicznych swych postaci pracujących razem; w jednym zespole śledczym.
-Racjonalnego podejścia do śledztwa które oboma nogami będzie stać na ziemi, a nawet głębiej - po kolana w obrzydliwym, ludzkim smrodzie.
-Nie używania broni do pacyfikowania każdego adwersarza; o wiele wyżej cenię rozwiązania 'pokojowe' choć mogą być brutalne.
-Odpisywania raz w tygodniu.

Sesja w pełni będzie się rozgrywać poprzez forum, dlatego proszę o zgłoszenia przekazywane przez odpowiedź w temacie.

Kwestie techniczne:
-Chciałbym aby postaci miały poziom 5-ty w dowolnej klasie i zawodzie jednak uzasadnione przez pracę w FBI. Również historia postaci powinna zawierać solidny opis charakteru i motywację która skłoniła ją do pracy w Federalnym Biurze Śledczym.
-W świecie nie występuje magia. Dlatego proszę o tworzenie postaci z rozwagą. Nie chciałbym sytuacji w której ktoś tworzy Wildlorda, który może wspinać się po ścianach z pełną prędkością. Co oznacza tyle że w ciągu godziny mógłby pokonać jakieś 5 kilometrów w pionie. Bezsens? Zgadza się. Magii brak.
-Każda postać niech będzie miała przypisany kolor, którym będzie pisane jej/jego imię w czasie rozgrywki aby ułatwić identyfikacje postaci.
-Punkty akcji będą ustalone na starcie na poziomie 1; dodatkowe będą przyznawane za inteligentne odgrywanie oraz inwencję gracza.
-Tak samo punkty doświadczenia będą rozdawane za "roleplay" w większym stopniu niż użycie siły (choć wszystko zależy od sytuacji; czasami kopniak w drzwi bywa najmądrzejszym rozwiązaniem)
-Próg obrażeń śmiertelnych to 10 po którym następuje RO - oblanie go to śmierć. Dlatego nie zalecam przesadnego szarżowania z automatem.
-Odnośnie broni, legalnie można przy sobie nosić pistolet oraz wszelkie legalne narzędzia (np. nóż), będzie trochę innej broni palnej ale nie od razu. Dlatego nie polecam startowania z podręczną "zbrojownią'
-Wszelkie rzuty wykonuje MG zaś skutki rzutów będą opisowe, nie liczbowe.
-Bycie ciężko rannym, nawet jeżeli zachowało się 3/4 PW nie oznacza że jest się zdrowym. Skręcenia to niby pryszcz ale biega się z nimi fatalnie.
-Gra będzie prowadzona tak realistycznie, na ile pozwala formuła RPG. Samochody mogą kogoś zabić jadąc 30 km\h zaś nóż w brzuchu to nie 1k4+S ale przebity żołądek z którego wycieka paskudztwo które nie powinno się dostać do brzucha.
-Odpis będzie występować w przyrodzie przynajmniej raz w tygodniu. Jeżeli będzie się szybko grało, będzie ich więcej.
-Dłuższe nieobecności proszę zapowiadać z góry.

To tyle na razie. Jeżeli macie jakieś pytania, piszcie poniżej. Odpowiedzi dam w jednym zbiorczym poście aby nie rozdrabniać się zanadto.

Maczug

Szukałeś to już nie musisz, jestem gotów zagrać choćby dziś mimo iż w moderna grałem jeden tylko raz, ale w PBF zdarzało mi się grywać dość sporo. Nie napisałeś w jaki sposób mamy stworzyć postaci, czy wykonujemy je w 100% w domu czy się spotykamy i tworzymy je razem, czy może rzuty ect wykonujesz sam i je nam podsyłasz. Tak samo co się tyczy historii postaci i naszego wejścia do gry, bo twoja przed mowa nie powiem zainteresowała mnie i to dość bardzo.

Jak powiedziałem Piszę się i to bardzo

PS: znalazłem coś takiego...może to ułatwi niektórym grę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

CyberWehrWolf

Ja też piszę się na taką zabawę ^^, a jak. Trza coś w końcu klepnąć... to znaczy poodgrywać ;P

Brat pewnie wszystko napisze, ale chyba będziemy tworzyć postaci jak do normalnego rpg, z kartami itp., jeżeli nabzdurzę, to gromy spadną na mój łeb i skisnę w pierwszych postach...

Corvinus

Mogę zagrać Smile

Potrzebuję jednak wszystkich informacji:) O tym jak się wszystko opisuje, jak uzyskuje się informacje w grze- jak wyglada interakcja z MG? Czy ktoś wie skąd można wytrzasnąć schematy postępowania jednostek śledczych?

Aloha

Brawl

Jest garść pytań, no to garść odpowiedzi:
I.
-Postaci robicie sami, karty w dowolnej postaci podajcie mi na wiadomość prywatną.
-Historia aż do momentu wstąpienia do FBI na pewno, postaci mają mieć 5 poziom czyli można ze spokojem ducha opisać jakąś fikcyjną sprawę w której się uczestniczyło aby lepiej uwydatnić postać. Tutaj zostawiam pole do popisu, choć w granicach rozsądku.
-Wprowadzeniem zajmę się ja, co ściśle łączy się z konwencją w jakiej poprowadzę rozgrywkę, o czym poniżej.
II.
-Opisy w odpisach na forum. Podpisane imieniem i nazwiskiem w dowolnej manierze narracyjnej. Liczę na głębie postaci.
-Pytania które normalnie kieruje się do MG, najlepiej podać je w prywatnej wiadomości i tak też będę przekazywać spostrzeżenia które nie są udziałem całej drużyny.
-Schematami na razie nie zaprzątajcie sobie głowy. Przewidziałem działanie w ramach zespołu odszczepieńczego czyli lotnego oddziału śledczych do zadań na terenie całego kraju. Takie rzeczy jak narzędzia oraz zdobywanie nakazów będą jak najprostsze do użycia co nie spłyci gry.

Co do konwencji; gra nie będzie aż tak otwarta jak w normalnej grze RPG. Bardziej skupię się na starannie przygotowanych, "niewielkich" lokacjach ze względu na charakter fabuły i dla wygodny gry.
Podróże będą się odbywać raczej między lokacjami, nie przez lokacje, a sama gra będzie skupiać się na zaangażowanej narracji.
Drobna kwestia rozmów między graczami w grze, najlepiej prowadzić je nie czekając na odpis MG.
Na razie to tyle.

Maczug

No cóż Postać zapobiegawczo wcześniej wysłałem teraz już więcej pytań nie mam. liczę na świetną zabawę i mile spędzony czas, do boju narodzie!

Brawl

Aby nie wydawało się że temat jest martwy; wszystkim chętnym którzy jeszcze się zastanawiają czy dołączyć się do gry oznajmiam że w piątek 13 maja kończę zbierać chętnych do zabawy i rozpoczynam rozgrywkę.

Gracze którzy jeszcze nie podesłali mi postaci, niech się nie trapią.
Pierwszy post nie będzie wymagał ekstensywnych rzutów, aksjomatów charakterów i tak dalej. Tak więc, 13 zaczynamy nieśpieszną rozgrywkę.
Niech nikt się nie martwi.
Nic na gwałt, jak już mówiłem. Odpis dam dopiero po otrzymaniu wszystkich odpowiedzi lub 7 dni.