|
www.rpgzastep.fora.pl Forum zastępu "RPG" 16 KDH
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Corvinus
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 19:11, 30 Kwi 2011 Temat postu: Wilcze Zakłady Włókiennicze - dyskusja |
|
|
Witajcie,
Ten temat poświęcony będzie dyskusji na temat pomysłów przedstawionych w "Wilcze Zakłady Włókiennicze - techniki przędzenia sesji rpg". Opiniujcie i wysuwajcie własne pomysły a gdy dopracujecie już jakiś patent wrzucajcie jego podsumowanie w "Technikach Przędzenia".
Jest to eksperymentalny temat, jeśli którego idea oddzielenia dyskusji i klarownych wniosków zostanie podjęta znajdzie zastosowanie w wątkach forum mających mieć konkretne opracowanie.
Pozdrawiam
Corvinus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Corvinus
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 23:13, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Wpadłem na pomysł urozmaicenia sesji o elementy losowe inne niż te zamanifestowane przez kostki do gry. Wszystko opiera się o nie jasne przesłanki dotyczące mechaniki systemu SAGA- o karty. Z systemem zetknąłem się przy gromadzeniu materiałów odnoście uniwersum "Dragon Lance", którego podręczniki zostały wydane i w tym formacie. Jeśli dobrze zrozumiałem założenia wszystko opiera się o talie kart z których ciągnie się w pewnym momencie jedną i stosuje efekt w grze.
Sam nie zamierzam wprowadzać tak ekstraordynaryjnej mechaniki, ale idea jest ciekawa. Można bowiem stworzyć talię kart z różnymi efektami losu, którą dysponowałby Mistrz Gry. W wybranym przez siebie momencie prosiłby jednego z graczy o pociągnięcie karty z "decku" i zwrócenie jej bez podglądania, prowadzącemu. Ten wprowadzałby efekt w życie. O tyle mogłoby to być pomocne narzędzie w rękach reżysera gry, w sytuacjach patowych gdy fabuła nie chce się posuwać do przodu, nieoczekiwane zdarzenie może zapoczątkować efekt domina. Dodatkowo włożenie w ręce gracza częściowej odpowiedzialności za los drużyny, świata, przygody, ale odpowiedzialności nie zależnej od jego woli, może wprowadzić nutę ekscytacji podobną grom hazardowym:) Gracz nie wiedziałby jaki efekt był już z góry zamierzony przez MG a jaki wywołał jego wybór karty, ale przypisywałby sobie na pewno dużą rolę- może być i tak że ośmieli go to do dalszej gry i większego w nią zaangażowania.
Talia taka, ma teoretycznie niezmierzone możliwości wplywu na grę. Na szczęście, więc i ku pokrzepieniu serc prowadzący może dobrać sobie optymalny zestaw efektów jakie chćiałby uświadczyć w grze. Czy byłyby to drobne szykany ze strony losu- zwykły pech- nie oczekiwane omeny, pełne grozy i przejęcia sytuacje, trywialne scenki z życia, nagłe olśnienia czy cokolwiek innego... wszystko to urozmaici i upiększy świat gry.
Co wy na to? Jakie perełki chcielibyście umieścić w takiej talii? Czego być w niej nie powinno? Jak wiele kart powinna mieć by być optymalną?
Pozdrawam
Theiphilos Messala Corvinus
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvinus
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 16:50, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Odnośnie rekwizytów. Raz jeden grałem w realiach współczesnych i Twoje rady Wilkołacze, są dla mnie co najmniej bardzo dobre:) Dzięki. Więcej grałem w realiach s-f i fantasy i może w tym temacie podrzucę jakieś pomysły.
Pierwszy pomysł to płaszcz( kocham płaszcze;p, może to bardziej niż infantylne, ale wydają mi się tajemnicze, choć mają chronić przed warunkami atmosferycznymi). Najprostszy taki, bez narażania się na duże koszty, można mieć już za 6zł, droższą za 16zł, drogą za ponad 100zł a najdroższą za ponad 200. Jest jeszcze wersja supertaniaifartowna. Pierwsza opcja to zwykła pałatka z Agencji Mienia Wojskowego( 2 kolory: zielony, niebieski), druga wersja to pałatka + fibula, która nadaje większego klimatu naszemu płaszczowi Trzecia opcja to kupienie wełny i zrobienie sobie płaszcza na planie połowy koła, albo prostokąta(?) Czwarta opcja to kupienie wypaśnego "gotyckiego" płaszcza w Galerii Rycerskiej na ul.Szpitalnej. Piąta, super- atrakcyjna opcja to sklep z używaną odzieżą na ul.Miodowej. W poniedziałki mają ofertę, której nic nie przebije- wszystko(poza odzieza na wieszakach) za 1zł. A można tam też znaleźć płachty materiałów- z tego tez można zrobić płaszcz.Osobiście posiadam zestaw drugi i używam go także podczas normalnych deszczy:)
Cytując za Stephen' em Lynch' em: "I got a big broad sword made outa cardboard "... mój prostu i niezadowalający przepis na prosty rekwizyt broni białej do sesji:) Bierzemy zbędny w sklepach karton z kartonów. W dwóch warstwach rysujemy profil broni i wycinamy to. Między te warstwy wkładamy jakąś trzcinę, czy bambusowy kijaszek, żeby było to w miarę sztywne i nie zniszczyło się za wcześnie. Sklejamy całość, albo zszywamy. Malujemy. Wyszystko powinno wypalić gdy naświetlenie w miejscu sesji, nie będzie nadmierne- jak pisał Szymon. To tylko idea, ale postaram się to wykonać na jakąś najbliższą sesję.
To było ogólnie dotyczące fantasy. Jeśli chodzi o s-f to to czym mogę się podzielić to jedynie przemyślenie. Widzieliści Star Wars? Battlestar Galactica? Babylon 5? Od biedy jakieś Star Trek' i? W większości tych uniwersów ubrania jakoś drastycznie się nie różnią od obecnej mody. Są to albo eleganckie proste stroje jak garnitur, albo nerdowe ciasno opinające stroje( vide Star Trek, naprawdę łatwo sobie coś takiego zrobić... krzywdę i ubranie znaczy się), albo luzackie stroje a' la punk, rock etc. etc. Wystarczy tylko do już istniejących srojów dobrać odpowiednie dodatki- przypiąć gdzieś jakąś plakietkę, ćwieka, albo zwyczajnie ubrać się wygodnie. No chyba, że chcecie grać oddziałem szturmowym z łatwopalnym gazem na plecach. Wtedy nie ma tanich rozwiązań, jak sądzę: pancerz amerykańskiego rugbysty, szermierczy plastron,, pancerz motocyklowy etc. Za swoiście neuralny i uniwersalny uważam strój Jedi, który może robić za zwykłe podróżne szaty w prawie wszelkich grach. A oto przepisz na coś takiego płaszcz i tunika(którą jest chyba jeszcze bardziej uniwersalna niż płąszcz): [link widoczny dla zalogowanych]
Co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CyberWehrWolf
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Mrocznej Przyszłości
|
Wysłany: Wto 17:10, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Pałatka jest bardzo dobra, nie posiada widocznych guzików, jedynie troczki, które można elegancko schować Najprościej chyba byłoby wziąć po prostu wojskową pałatkę i skopiować jej krój, jeżeli szukamy sprawdzonego i namacalnego wzoru. Cała jest na wycinku koła, a kaptur jest wymodelowany z rożka, ściśnięty na dole ściągaczem, podobnie na obwodzie.
Fibule, zwłaszcza przedrzymskie są wykonane z drutu brązowego lub żelaznego, niektóre można zmałpować, bez klepania czy odlewania przy pomocy specjalnej aparatury. Polecam typologię Kostrzewskiego: zawiera ona typy fibul od A do O plus typ Naucheim. Okres historyczny to od około 200 p.n.e. do przełomu er. Same zapinki mają konstrukcję środkowo- i późnolateńską. Środkowolateńskie posiadają nóżkę, (czyli, powiedzmy, przód kabłąka) podgięty i dowiązany do kabłąka. Póżnolateńskie są odlewane razem, i ta ramka, która powstaje, jest oknem korpusu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Typy od C do F można spokojnie pogiąć przy odrobinie wprawy Typ A posiada koraliki na nóżce (to ten zagięty element dowiązany do kabłąka), a B posiada profilowany guz, który trzeba by było odlać - kabłąk rozszerza się lekko i nie da rady tego inaczej zrobić, niż odlewem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corvinus
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17:28, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Naszło mnie jeszcze żeby dopisać, że szaty Jedi można z łatwością imitować szlafrokiem:p
Intrukcja uszycia wschodniej szaty: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CyberWehrWolf
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Mrocznej Przyszłości
|
Wysłany: Wto 19:59, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiem, iż istnieje część odzieży, zwana "tunel". To rodzaj rurki z materiału, skrzyżowanie szala z kapturem. Nasadzony pod kurtkę i czapkę świetnie chroni przed zimnem. Wiem, że są takie wojskowe, z cywilnych widziałem tylko damskie. Jest też szalokominiarka dla wojsk zmotoryzowanych, wygląda jak średniowieczny kaptur z naramiennikami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|